Jestem przygnębiona wszystkimi obowiązkami, zakupy, obiad, sprzątanie, zajmowaniem się psem, czy nawet czasami męczące jest zajmowanie się dzieckiem, jego płacz. Ciągle odczuwam zdenerwowanie na wszystko i wszystkich. Nie wiem czemu tak i co mam robić.

Proszę o pomoc, Julita

Dzień dobry,
mam bardzo mało informacji od Pani na temat tego przygnębienia. Jak długo ono trwa i czy wie Pani jakie jest jego źródło?

Przygnębienie i zdenerwowanie przewlekłe może być sygnałem początków depresji – proszę wykonać test na naszej stronie https://psychocentrum.pl/test-na-depresje/

Takie samopoczucie może również być sygnałem przemęczenia, czy wyczerpania. Dlatego również zachęcam Panią do zweryfikowania codzienności. Być może jest Pani przemęczona, wyczerpana, przeładowana ilością obowiązków lub od dłuższego czasu doświadcza Pani stresu. Jeżeli któreś z powyższych stwierdzeń pokrywają się z rzeczywistością, to zachęcam do zadbania o siebie, do odpoczynku, być może do urlopu, czy na jakiś czas zmiany miejsca. I przyjrzenia się co się z Panią dzieje, czy jest Pani w stanie odpuścić trochę, zrelaksować się, być mniej przygnębiona czy rozdrażniona.

Jeżeli zauważy Pani, że nie ma poprawy – zachęcam do zwrócenia się do specjalisty po pomoc. Proszę tego nie zbagatelizować. To ważne sygnały, które wysyła Pani organizm. Warto się zatroszczyć teraz w szczególny sposób o siebie.

pozdrawiam,
Sylwia Krajewska – psycholog, psychoterapeuta, coach
PSYCHOCENTRUM

PODOBNE ARTYKUŁY