Tydzień temu rozstałam się z chłopakiem, w zasadzie to on odszedł ode mnie. Zupełnie się tego nie spodziewałam i nie wiem jak mam sobie teraz poradzić. Czuję pustkę i czuję się całkowicie samotna. Nie widzę żadnych perspektyw na przyszłość. Uświadomiłam sobie że mogę być kobietą która kocha za bardzo gdyż mój partner był osobą emocjonalnie niedostępną a mimo tego dalej przy nim trwałam mimo że nie spełniał moich potrzeb emocjonalnych nie mówił mi że mnie kocha.
Proszę o pomoc, co mam robić? Amelia
Pani Amelio,
rozumiem, że przeżywa Pani kryzys po rozstaniu. To bardzo trudne, gdy ktoś odchodzi, a zwłaszcza tak niespodziewanie. Jeżeli ma Pani bliskie osoby z rodziny lub przyjaciół to warto w tym najbliższym czasie nie być samemu. Warto zadbać o dobrych ludzi wokół siebie i o siebie.
To normalne, że czuje Pani smutek i pustkę. Przeżywa Pani opuszczenie i stratę. Zwłaszcza gdzie był to związek z osobą emocjonalnie niedostępną, co zapewne wiązało się z Pani ogromnym zaangażowaniem a teraz w związku z jego odejściem doświadcza Pani pustki.
Od strony emocjonalnej jest Pani w pierwszej fazie rozstania. W fazie szoku i niedowierzania. I trudno jest Pani uwierzyć w to co się właśnie stało. Na tym etapie pierwszym krokiem do uzdrowienia jest uznanie rozstania za fakt dokonany. Nie może Pani odzyskać miłości partnera jeżeli on tego nie pragnie.
Proszę pomyśleć, że skoro partner był osobą niedostępną emocjonalnie i poświęciła Pani wiele czasu i energii na budowanie relacji z nim, to może teraz jest to dobry czas na zbudowanie pięknej relacji ze sobą. Tu zachęcam Panią do zapoznania się z Psychopomocnikiem o budowaniu zdrowych i dojrzałych relacji ze sobą i z innymi https://psychocentrum.pl/kursy-on-line/
Podsyłam też Pani test do wykonania na naszej stronie odnośnie kochania za bardzo.
Proszę sprawdzić, czy rzeczywiście jest Pani osobą kochającą za bardzo.
I zachęcam do zbudowania pięknej relacji ze sobą, dania sobie czasu na nową, wartościową relację, która wniesie słońce w Pani życie.
pozdrawiam,
Sylwia Krajewska – psycholog, psychoterapeuta, coach
PSYCHOCENTRUM